Wyszłam z jaskini, nagle zobaczyłam, że wszyscy zniknęli... Nie było ani
jednego wilka wszędzie! Nagle stała się rzecz niezwykle niezwykła ( tak
wiem, masło maślane xD
) gdyż zamiast trawy zaczęłam chodzić po chmurach, zdziwiło mnie to
okropnie, skakałam z chmury na chmurę aż nagle poczułam głód. Za mną
latała sobie świnia ze skrzydłami, rzuciłam się na nią i zaczęłam
spadać, nagle okazało się, że także umiem latać.
Wzleciałam do góry i zobaczyłam pewien domek, była tam cała wataha i
jakieś szczeniaki, dom ten zaczął się oddalać a ja biegłam ku niemu.
- Czekajcie! Nie opuszczajcie mnie!!! - zaczęłam krzyczeć, nie wiedziałam co robić...
~C.D.N~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz