Kiedy zobaczyłam, co podarował mi Roran byłam oszołomiona.. Ale.. Chyba..Go.. Eh nieważne..
-Dziękuję..-powiedziałam uśmiechając się.
-Roran..-powiedziałam.
-Tak?-spytał. Nic nie powiedziałam. Po prostu pocałowałam go w policzek.
~Roran? Raz grozi śmierć ;-; Ciekawe jak zareagujesz..~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz