środa, 8 stycznia 2014

Od Rorana - Zadanie 1.



Nic się nie dzieje..... Leżałem jak zwykle na wysokim wzgórzu patrząc na dół, jak inne wilki rozmawiają. Nasza wataha kończyła się jakby właśnie tym wzgórzem. Obejrzałem się za siebie. Zobaczyłem ciemny ponury las.
Chwilę się zastanowiłem... Czy na pewno tego chcę? Wstałem i pokłusowałem na nie nasze tereny. Obserwowałem każdy kąt. Biegłem tak dróżką gdy zobaczyłem szarego wilka. Raczej szare grube wilczysko.
- Jesteś na naszych terenach!!! Spadaj!-wykrzyknął.
- Aha...-odpowiedziałem.
- CO?! Nie uciekasz? Będę musiał Cię zabić!
- Ta.. ta.. ta... Wiele razy słyszałem ten tekst.. Nawet byś nie zdążył wykonać jednego ruchu a już wydasz ostatnie tchnienie.-powiedziałem.
Zabawny wilczek... Hehe. Bawił mnie.
- Bo Ci uwierzę!-fuknął i zaczął, swawolnie, powoli do mnie biec z kłami.
Śmiałem się i przeskoczyłem go. Powoli się obrócił a jego cielsko zaprzeczyło gdy ruszył w moją stronę. Pognałem na niego i zwaliłem go z nóg śmiejąc się przy tym.
- Nie zabiję Cię tylko dlatego że jesteś taki zabawny.-powiedziałem rozbawiony.
- Nie zabijesz mnie! Bo ja zabiję Ciebie!
Nastąpiłem dwiema przednimi łapami na brzuch wilka, tak by nie mógł się poruszyć.
-Jasne..-powiedziałem .
- No tak! Zaraz zginiesz! Jesteś słaby! Cienias!-zaczął krzyczeć i się wyrywać.
Moje kły błysnęły i rozciąłem pysk wilczyska.
- Nie denerwuj mnie mały.-odpowiedziałem na zaczepki i pognałem niczym wiatr na nasze tereny. 

Nagroda za zadanie: 500 WZ
Ocena Alfy (od 1-6 {oceniane tak jak w szkole}) - +
Kometarz Alfy - Świetnie się spisałeś Roranie :). Zero błędów. Gratuluję!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz