Ten dzień nie był taki zwykły jak mi się
wydawał. Siedziałam długo w bez ruchu. Nagle zobaczyłam dziwną ścieżkę.
Poszłam nią. Prowadziła do polany, na której końcu jest druga ścieżka..
Poszłam drugą ścieżką. Dotarłam do kamienistego terenu. Zauważyłam..
Ją..:
"Cześć!" Usłyszałam w myślach. Smok podszedł do mnie na czterech łapach.
"Cześć?" powiedziałam podejrzliwie. "Ah.. Nie wiesz.. Przyjaźnię się z każdym wilkiem na świecie! Nie pamiętasz mnie?" Spytała. Przypomniała mi się! To ona.. Teraz chciałam zapytać ją o tylko jedno.. "Chcesz zostać moją towarzyszką?" Smoczyca uśmiechnęła się. "TAK! Też mi pytanie!" Odrzekła. "Wsiadaj."Dodała. Podeszłam do smoczycy i weszłam jej powoli na grzbiet. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz