-Moja babcia jest boginką.. Mam przejąć niedługo jej miejsce..Albo zostać tu..-Kontynuowałam. Roran był zdziwiony.
-I to jest takie trudne?-spytał
-TAK! Ta wataha jest dla mnie miła.. I nie wiem czy mam tu zostać czy iść tam!-wskazałam łapą na chmurę z królestwem. ~Roran?Ja też.. Ja też obecnie bez-wenuję~ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz