czwartek, 9 stycznia 2014

Od Shaniary - CD

Pojawiła się spowrotem za mną.
-Babciu.. Jeśli nawet będę wolała zostać będziesz minie odwiedzać?Albo będę mogła do was przychodzić?-spytałam
-Oczywiście!-krzyknęła i przytuliła mnie.-Nawet jeśli się nie zgodzisz, zawsze będzie jedną z nas..-te słowa właśnie chciałam usłyszeć.
-Ale latać nie będziesz mogła..-wyszeptała
-Szkoda, fajna jest przy tym zabawa!-Krzyknęłam
-Heh.. Faktycznie.. Muszę lecieć..-Babcia pożegnała się ze mną i poleciała w stronę podniebnego pięknego królestwa.
-jakim cudem ona lata!?-usłyszałam głos Anaya'i
-To moja babcia.. Długa historia..Mam trzy dni na zastanowienie się czy chcę żyć z nią w tamtym królestwie-pokazałam łapą na wielki zamek.
-Serio?-Spytala nie wierząc mi.
-Serio.-odpowiedziałam.
-Dobra, ja idę.-powiedziała i podreptała do jaskini.


~C.D.N~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz