Poszedłem wraz z Rosalie do Gwieździstego Lasu. Zauważyłem, że wadera przez całą drogę się uśmiechała.
-Jak masz na imię?-spytała mnie.
-Dark. A ty Rosalie.-stwierdziłem. Wolałem wiedzieć, że wiem jak ma na imię.
-Skąd wiesz?-spytała.
-Pomagam Ci odkąd odeszłaś od swojej pierwszej watahy.-powiedziałem.
-No tak. Ale dlaczego nie chcesz być boskim wilkiem?-zauważyłem, że wpatruje się we mnie jak sparaliżowana.
-Może kiedyś się tego dowiesz.-uśmiechnąłem się szarmancko w jej stronę. Rosalie od razu odwróciła wzrok, cała zarumieniona.
-Dlaczego zamieniasz się w mrok?-no tak, tego też jej nie wyjaśniłem.
-Nie chcę aby to głupio zabrzmiało, więc sama zobacz dlaczego.-powiedziawszy to zmieniłem się w wilka, którym naprawdę jestem.
~Rosalie?~
-Jak masz na imię?-spytała mnie.
-Dark. A ty Rosalie.-stwierdziłem. Wolałem wiedzieć, że wiem jak ma na imię.
-Skąd wiesz?-spytała.
-Pomagam Ci odkąd odeszłaś od swojej pierwszej watahy.-powiedziałem.
-No tak. Ale dlaczego nie chcesz być boskim wilkiem?-zauważyłem, że wpatruje się we mnie jak sparaliżowana.
-Może kiedyś się tego dowiesz.-uśmiechnąłem się szarmancko w jej stronę. Rosalie od razu odwróciła wzrok, cała zarumieniona.
-Dlaczego zamieniasz się w mrok?-no tak, tego też jej nie wyjaśniłem.
-Nie chcę aby to głupio zabrzmiało, więc sama zobacz dlaczego.-powiedziawszy to zmieniłem się w wilka, którym naprawdę jestem.
~Rosalie?~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz