- Pokażesz swoje moce, Roranie?-zapytała Nalen
- posiadam Prekognicję której nie mogę zaprezentować. -powiedziałem-przewidywanie przyszłości.-dodałem patrząc na ich miny.
Cofnąłem się o kilka kroków i wpadłem w żywioł ognia. Nie chciałem nic tu zniszczyć więc tyko się przemieniłem.
- Teraz umbrakineza. - i wyczarowałem ducha. Latał bezwładnie po jaskini
do czasu gdy nie skończyłem trzymać sił. - Atak to wszystko z ogniem i
śmiercią. -dodałem.
Każdy pokazywał swoje moce i opowiadał o sobie.
" miłe wilki " -pomyślałem.
~Koniec :)~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz